pożegnanie..
Odchodzę, wiem, że będzie to dla mnie ciężkie, ale moje życie się zmieniło, nie potrafię już pisać z takim sercem jak kiedyś, zmieniłam się, strasznie mi przykro, a przecież obiecałam sobie, że nigdy Was nie zostawię, ale trudno... Łzy spływają mi na klawiaturę.. Ten wypad do Gliwic we wtorek jest niestety odwołany... No tak, więc cześć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz