music.

sobota, 2 marca 2013

pustka w sercu.

W nocy wzięło mi się na wspomnienia... Przez łzy ukazywały mi się momenty z wakacji. Nasze wypady nad jezioro, namioty... Mecze, imprezy u mnie... Dopiero do mnie doszło, że tyle czasu spędziliśmy razem... Praktycznie całe dwa miesiące... Dzień w dzień... I tak nagle wszystko się zaczęło sypać... Teraz wszystko mi przypomina ciebie... Co druga piosenka, zwroty, których tylko my używaliśmy, programy, które oglądaliśmy razem. Horrory przy których mogłam cię wyściskać, bo się ,,bałam"...Wczoraj straciłam osobę, na której tak mi zależało... Nasza przyjaźń rozpłynęła się... Niczym zamek z piasku, który po czasie zostaje porwany przez morze... Tyle zyskać i to wszystko stracić w niecały rok... To trzeba być mną... No, ale co ja poradzę, że nie potrafiłam inaczej... Nie wiem czy chcę cofnąć czas... Cały czas zastanawiam się czy dobrze zrobiłam, idąc wczoraj do ciebie... Ale nie. Nie chcę tego cofnąć, nawet jakbym potrafiła. Stało się. 
Cały czas czuję smak twoich ust... To on będzie mnie teraz dręczyć. Wszystko zostawiłam w twoich rękach, Michał... I to mnie przeraża... Potrzebuje pomocy. Wsparcia. Od kogokolwiek... Nie chcę wracać do mojej starej przyjaciółki - żyletki...
____________________________________________
Opisuję to wszystko dla was... Żebyście nie tracili wiary w siebie, żebyście nie popełniali podobnych błędów jak ja, ale martwi mnie mała statystyka. Udostępniajcie, rozsyłacie gdzie się da. Dziękuję, że jesteście! :*
PRZECZYTAŁAŚ / EŚ = KOMENTARZ. ♥
No i pamiętajcie o kontakcie ze mną. Wszystko macie w myself.
xx.

4 komentarze:

  1. Przeczytałabym dalej, ale w gruncie rzeczy mam tez ciężką sytuację i po prostu nie mogę. Ale nie tnij się, też się cięłam i cieszyłam każdą nową kreską jak nowymi butami, nie warto...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tnę się, ale nigdy się z tego nie cieszyłam... Ból pozwalał mi zapomnieć o wszystkim co się stało... Wiem, że nie warto, ale to jak narkotyk... Po głodzie chęć wraca dwa razy mocniej..

      Usuń
  2. przepraszam, ale mysle ze zaszlas juz w tym wszystkim za daleko... potrzebujesz pomocy.. prawdziwej.. bo inaczej to wszystko sie zle dla ciebie skonczy..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmujcie się mną. Jestem twarda, pomimo tych wzruszających notek. Dam sobie radę. Dzięki wam. Jesteście moim wsparciem.. :) Za moment zrozumiesz, bo właśnie piszę kolejną notkę o dzisiejszym dniu. ♥ xx

      Usuń